Jeśli mówimy o „wytrwałości” w sensie Szkoły Duchowej, mamy na myśli taką właściwość, która zaczyna się w przybytku serca a kontynuowana jest w przybytku głowy i wobec tego daje się udowodnić u kandydata zarówno z serca, jak i z głowy. Poza tym chcielibyśmy słowo „wytrwałość” objaśnić przy pomocy słowa „stałość”. Szkoła Duchowa pragnie wyjaśnić Wam, w jaki sposób uczeń na ścieżce może przejawić stałość względem swego raz rozpoczętego w Gnozie zadania.
(…)
Dlatego też pierwszym Waszym pragnieniem i usilnym staraniem musi być posiadanie dostatecznej czystości serca, tak by w Waszym systemie było obecne pewne minimum działania Światła gnostycznego. Wasz stan bytu musi być taki, by ten płomień już nigdy nie mógł zostać ugaszony. W tym celu Wasz przybytek serca musi zostać złamany po linii starej natury. Wtedy płomień świętego Ognia zostanie w Waszym sercu zapalony na stałe, wraz ze wszystkimi swymi wyzwalającymi skutkami.
(…)
Wymagana czystość serca możliwa jest dopiero po zupełnej klęsce tej natury. Według dążącego do utrzymania się „ja” musicie zostać rozbici. Nikt nie może tu zwyciężyć, kto wpierw nie doświadczył iluzji cierpienia. I wtedy gdy zniknie ostatni płomyk ziemskiego pragnienia „ja”, i gdy pozostanie tylko wypatrywanie gór zbawienia, przy takim oczyszczeniu serca ofiara będzie mogła być przyjęta.
Jan van Rijckenborgh “Nadchodzący nowy człowiek”
Zdjęcie Pixabay