KRYZYS LUDZKOŚCI A SIEDEM SIŁ DUCHA

Myśli Jana van Rijckenborgha
Jan van Rijckenborgh i Catharose de Petri są założycielami Szkoły Duchowej Złotego Różokrzyża. W tej szkole objaśniali oni drogę uwolnienia duszy na wszelkie możliwe sposoby, często na podstawie tekstów z Powszechnej Nauki, zgłębiali tę drogę i dawali uczniom przykład swoim życiem.
Rzeczywisty stan człowieka jest taki, że rozwinął się człowiek-„ja”, a jego naturalne żądze otrzymały pełne przyzwolenie i żadna siła kontrolna nie działa już na nie. Umożliwiło to rozlanie się niezliczonych niższych wpływów na ludzkość, która miota się w tej rozszalałej burzy sił, próbując utrzymać się na powierzchni. I to jest przyczyną kryzysu, w którym obecnie znajduje się cała ludzkość.

I
We wszystkich czasach i w rozmaity sposób usilnie ostrzegano przed tym kryzysem. Zapowiadany był jako nieunikniony, o ile człowiek nie zechciałby wziąć własnego rozwoju w swoje ręce i nie uczyniłby tego w jedynie właściwy sposób, czyli w Chrystusie i przez Ducha Świętego, co znajduje również swoje planetarne potwierdzenie.
Niestety, w ciągu ostatnich stuleci ludzkości brakowało stosownej wiedzy i dlatego prawie całkowicie straciła kierunek. W naszym życiu już od stuleci toczymy coraz intensywniejszą walkę, w której, z pomocą sił i możliwości, w jakie zostaliśmy całkowicie wyposażeni, przekroczyć musimy „akademickie morze doświadczeń”, aby dotrzeć na drugi brzeg, do Caphar Salama, Miasta Pokoju.
Czytelnik zapewne zna wielki Plan, na którym opiera się nasza egzystencja i którego głównym zamierzeniem jest rozwój doskonale zorganizowanej osobowości, po to, aby później ta osobowość mogła wziąć swój rozwój w swoje własne ręce na podstawie wyższego i rozleglejszego wglądu oraz całkowitego samourzeczywistnienia.

Nasienie zasiane w ziemi rośnie najpierw w kierunku nadiru, najniższego punktu Ziemi, aby potem, w przyrodniczej samorealizacji pojawił się cudowny kwiat. W ten sposób ukazuje się i potwierdza cel Boskiego stworzenia. Jednak w całym cyklu rozwojowym pojawiają się też rozmaite trudności i niebezpieczeństwa.
Powtarzamy to, co już wcześniej powiedziano: Logos wypromieniowuje Plan. Jak tylko Plan ten zaczyna być realizowany, a człowiek staje się zdolny do prawdziwego życia, wówczas musi sam zacząć pracować, ponieważ został stworzony i całkowicie wyposażony do tego, aby ten Plan urzeczywistnić. Człowiek musi objawić wzniosłość i piękno tego Planu poprzez swe boskie spełnienie.

Przystępuje więc do pracy.
Niektórzy ludzie wkładają w to wszystkie zdolności, jakie otrzymali od Logosu, w tym oczywiście również rozum. Ale rozumu można używać na dwa sposoby. Można, po niezliczonych doświadczeniach, zebranych w trakcie wcześniejszego procesu budowania osobowości, użyć rozumu do objawienia prawdziwej zdolności myślenia, która wznosi się z tej natury aż do boskiej Istoty. Można także uznać, że rozum już jest tym boskim myśleniem, wraz ze wszystkimi tego następstwami.
Wiemy, że tak właśnie myśli wielu ludzi, a przyczyna tego myślenia znajduje się między innymi w niezrozumieniu w przeszłości intencji religii naturalnych, które kierowały swoje przesłanie do ludzkości bez wyjątku i w znaczeniu absolutnie symbolicznym. Jedną z konsekwencji nadużywania rozumu, jaką w zastraszającym stopniu ponosimy zwłaszcza w obecnych czasach, jest zniszczenie, które odziera rozum z jego chwały, przez co zazwyczaj nie można go już użyć w odpowiedni sposób.
Do tych, którzy to dostrzegli i zaczęli stosować podarowaną im zdolność myślenia we właściwy sposób, czyli zgodnie z zamysłem Boskiego Planu, zaliczają się ci, którzy od stuleci nazywają siebie „różokrzyżowcami”. Nazwa „różokrzyżowiec” wskazuje na drogę, którą wybrali po to, aby w jedynie odpowiedni sposób posługiwać się zdolnością rozumowania.

II
Jak więc widzicie, istnieją okresy w czasie, w których normalny rozwój naturalnych procesów życiowych ulega zmianie. Właśnie zbliżamy się w zawrotnym tempie do takiego okresu, do kryzysu świata i ludzkości, do intensywnej transformacji. Mówimy o tym, ponieważ w odniesieniu do nas wszystkich, sytuacja jest niecierpiąca zwłoki. Jednocześnie musicie zrozumieć, że absolutnie do niczego was nie zmuszamy, a mamy jedynie nadzieję, że nikt z was nie pozostanie nieprzygotowany i nie da się zaskoczyć przemocy i siłom nadchodzących wydarzeń. Jest to bowiem oczywiste, że nieprzygotowana ludzkość postawiona zostanie przed mnóstwem ogromnych trudności. Dlatego Powszechne Braterstwo maksymalnie mobilizuje się, aby uchronić jak największą część ludzkości przed tą bezgraniczną przemocą.
To wyjaśnia obecność i działanie nowoczesnej Szkoły Duchowej. Braterstwo Różokrzyżowców pojawia się zawsze wtedy, kiedy zmieniają się czasy. Przychodzi w różnorodnych szatach i manifestuje się w poprzez rozmaite aspekty, aby umożliwić każdemu uczestnictwo w ich pracy. Doświadczenie uczniostwa dla nikogo nie jest dziedziną, której nie można by nauczyć się. Jeśli, na podstawie stanu waszej świadomości, jesteście gotowi wstąpić na wskazaną przez Różokrzyżowców ścieżkę, ze wszystkimi tego konsekwencjami, to dialektyczny upadek procesów naturalnych zostanie wam oszczędzony i zostaniecie przyjęci do nowej grupy ludzi, których Biblia nazywa „Dziećmi Bożymi”.

Kiedy zbliża się kryzys, zawsze pojawia się szkoła duchowa, która tworzy Żywe Ciało o siedmiu aspektach, na siedmiu poziomach, od przygotowawczych uczniów, aż po uczniów Szóstego Aspektu, a ponad tym istnieje jeszcze Siódmy Aspekt. Niektórzy wśród naszej społeczności reprezentują ten Siódmy Aspekt. Całej tej społeczności, a więc od najbardziej początkującego do najbardziej zaawansowanego ucznia, proponuje się obecnie przyjęcie praw Ducha Świętego i zastosowanie ich od wewnątrz. Wyobraźmy sobie, że z całą siłą, jaką w sobie mamy, decydujemy otworzyć się na wylanie Ducha Świętego. Siedmioduch nie wyleje się jednak wówczas na nas bezpośrednio z całą mocą wszystkich swoich czterdziestu dziewięciu aspektów, bo też kto z nas byłby w stanie tę siłę wytrzymać, czy choćby na nią odpowiedzieć! Nie, Duch Święty objawi się nam wyłącznie z taką siłą, na jaką przez nasz stan bytu jesteśmy otwarci. Dostaniemy tyle, ile jesteśmy w stanie unieść i na ile odpowiedzieć.

Otrzymacie Ducha we własnej istocie, we własnym Różokrzyżu i natychmiast rozświetlicie w środku tego ciemnego świata światło wspólnoty Złotego Różokrzyża. A niezliczeni, którym towarzyszyć będą nadchodzące światowe wydarzenia, wyjdą Szkole Duchowej naprzeciw, aby włączyć się, o ile to będzie możliwe, do Żywego Ciała Wyzwolenia, ponieważ jeśli idziecie z nami, to i wspólnota kroczy równą drogą, która prowadzi prosto do góry. Siła wszystkich jest dla wszystkich. Silny człowiek stoi w Prawdzie dla słabszego, a zapewnia to magia Boskiej Miłości. Warunkiem bezwzględnym jednakże jest fakt powzięcia decyzji o wstąpieniu do tej społeczności, a następnie urzeczywistnienia jej przez pozytywny sposób życia. W prawdzie i rzeczywistości, wykształca się wtedy Szkoła Duchowa, która odpowiada swoim celom, i dopiero wówczas jest ona w stanie doprowadzić do domu wszystkich, którzy należą do Żywego Ciała.

Pentagram nr 96 (3/2014)
1. Kryzys ludzkości a siedem sił Ducha
2. Kryzys – co możemy uczynić?
3. Pielenie piasku czy pisanie na piasku?
4. Krzyżówka@punkt
5. Chwytaj życie!
6. Wszechświat jest koncentryczny
7. Słowo stało się ciałem
8. Brak strachu przed rzeczywistością
9. Aktualny etap kosmicznej rewolucji
10. Trzecie pole promieniowania
https://rozekruispers.pl/index.php?route=product/product&path=49&product_id=187&limit=100