MĘŻCZYZNA I KOBIETA, SYMBOLE BIBLIJNE

Niektóre postacie biblijne mogą być traktowane jako symbole wewnętrznego rozwoju istoty ludzkiej. Przebieg drogi życiowej jest przedstawiony z ich udziałem w szeregu symbolicznych zdarzeń, które zawsze wydają się mieć głębsze znaczenie, a są ujęte głównie w alegorycznych opowiadaniach. Tak więc pojawianie się pewnych postaci biblijnych jest ilustracją doświadczeń czynionych na ścieżce duchowego rozwoju i przedstawia związany z tym stan wewnętrzny.
Czy te biblijne porównania odnoszą się do wszystkich ludzi? Zasadniczo tak, ponieważ mikrokosmos został stworzony „na obraz Boga” i nosi w sobie boskie nasienie. To nasienie lub jądro daje człowiekowi – jako mieszkańcowi mikrokosmosu – możliwość połączenia się z boską siłą. Trzeba jednak dodać, że doświadczenia te – opisane w Biblii w sposób symboliczny – odnoszą się do człowieka tylko wówczas, gdy świadomie poszukuje on ścieżki duchowego wzrostu i gdy naprawdę chce nią iść. Człowiek poszukujący Jedynej Prawdy staje się stopniowo coraz bardziej wrażliwy na Plan i Siłę Boga. Uwalnia on w swojej istocie pierwotne jądro, odkładając na bok swoje „ja” i oddając głos Planowi Boga.
Początkowo proces ten zachodzi w sposób bierny, jednakże równocześnie człowiek poszukujący Boga wzywa pomocy. Jego głęboka nostalgia, jego nieodparte dążenie, by móc iść ścieżką uwolnienia, uzewnętrzniają się i popychają go do działania. Ta „pasywność” i „aktywność” – otrzymywanie i dawanie – są ze sobą powiązane i od siebie zależne. W wielu alegorycznych opowiadaniach biblijnych te dwa bieguny są symbolizowane przez kobietę i mężczyznę, a ich działanie jest opisane w formie wydarzeń i postaci.

Początek ścieżki w Starym Testamencie
Na początku ścieżki transfiguracji człowiek poszukujący Boga znajduje się w starotestamentowej fazie rozwoju. W tym stanie upadku, można powiedzieć zbłądzenia, w jakim przebywa, zostaje on dotknięty przez boskie siły. Słyszy wezwanie i wyrusza w drogę. Droga od Starego Testamentu do Nowego Testamentu jest drogą „bycia wezwanym”, drogą od „świadczenia o dawnym życiu” do „świadczenia o nowym życiu”. Stary Testament jest okresem przygotowania, Nowy Testament zakreśla wyższą spiralę rozwoju: przebudzenie nowej duszy w Duchu. Wszystko, co dzieje się w Nowym Testamencie, zostało przygotowane w Starym Testamencie. Widać to dobrze w wystąpieniach proroków, zapowiadających wypełnienie w Nowym Testamencie. Ostatnim prorokiem jest Jan Chrzciciel, który prostuje ścieżki dla nowego życia.

Adam i Ewa, symbole upadłego człowieka Wszyscy ludzie na ziemi znajdują się w stanie, który nie zgadza się z pierwotnym boskim życiem. Jest powiedziane, że Adam i Ewa zostali wygnani z boskiego świata, ponieważ zjedli owoc z drzewa poznania dobrego i złego. Adam i Ewa ucieleśniają prazasady: męską i żeńską, wypromieniowującą i przyjmującą. Ten, kto zdaje sobie sprawę ze swego upadłego stanu i rozumie, że powinien dążyć do nieśmiertelności, staje przed zadaniem, by Adama i Ewę w swojej własnej istocie zaprowadzić z powrotem do boskiego świata i przywrócić im pierwotny stan bytu. Adam i Ewa są obecnie dwiema oddzielnymi siłami, ponieważ pozostają w upadku. Aby móc się połączyć, dawny Adam i dawna Ewa muszą stać się nowym Adamem i nową Ewą.

Adama i Ewę spotykamy w Nowym Testamencie na wyższej spirali jako Józefa i Marię. Nie są oni już ludźmi upadłymi, lecz ludźmi oczyszczonymi, żyjącymi w nowym polu życiowym, z nowych eterów. Dlatego z tych dwóch zasad może narodzić się człowiek – Jezus, którego ciało jest zdolne przygotować się do zmartwychwstania.
Owa faza rozwoju od stanu starotestamentowego do nowotestamentowego jest częścią ścieżki każdego prawdziwego transfigurysty. I zawsze istnieje dla niego kwestia: „Gdzie jest we mnie Adam? Gdzie jest Ewa? Gdzie Maria i Józef? Czy Jezus już się narodził? A Chrystus?” Upadły Adam ma swoje siedlisko w systemie rdzeniowym, biegnącym od głowy do plexus sacralis – splotu krzyżowego. Przedstawia on dawny ogień wężowy, świadomość upadku. Upadła Ewa znajduje się w nieoczyszczonym przybytku serca. Ucieleśnia ona życie emocjonalne zgodne z ziemską naturą.

Siła rdzeniowa ma dwa aspekty: abstrakcyjny i konkretny. W przebudzonej duszy duchowej aspekt abstrakcyjny wchodzi w bezpośrednią łączność z boskim światem, z niego czerpie i promieniuje, ma więc działanie stwórcze. Aspekt konkretny zaś łączy nowe pojmowanie z materią. Siła rdzeniowa, określana także jako promieniowanie mądrości, przyciąga siłę astralną – Ewę. Poprzez nią może działać w materii przebudzona dusza duchowa. Jeżeli w uczniu harmonijnie współpracuje Adam i Ewa – siła rdzeniowa i siła astralna – jest on narzędziem, przez które wola Boga może objawić się w materii. Aby mogło powstać narzędzie tego rodzaju, konieczne jest, by serce i głowa zostały stopniowo oczyszczone i by nie pozostawały już dłużej w służbie ego.

Dwanaście nowych możliwości
Adam i Ewa symbolizują w pierwszym rzędzie siłę rdzeniową i siłę astralną upadłego człowieka. Powracają oni na wyższej spirali w postaciach Abrahama i Sary, symbolizujących stan wiary, który narodził się w człowieku na skutek poruszenia krwi przez siłę Ducha. Izaak i Rebeka ucieleśniają stan nadziei, który powstaje z tego poruszenia krwi, a Jakub i jego żony symbolizują nową energię, uwolnioną w człowieku. Dwunastu synów – dwanaście nowych sił wywodzących się z tej energii – można postrzegać jako symbole dwunastu nowych aspektów eteru. Po poruszeniu we krwi przez siły Ducha – faza starotestamentowa – musi nadejść świadome wprowadzenie tych sił w czyn, dokonane przez nową duszę poruszoną bezpośrednio przez Ducha. Jest to faza Jezusa przedstawiona w Nowym Testamencie.
Znamienne jest, że w Nowym Testamencie nie chodzi już o następstwo pokoleń i rasy, a więc nie o krew, lecz o świadomość jednostki. Zanim rozpocznie się Nowy Testament, Stary jeszcze raz zostanie powtórzony i zsyntetyzowany w osobie Jana Chrzciciela, ostatniego z proroków. Zachariasz i Elżbieta są rodzicami Jana Chrzciciela. Niepłodność Elżbiety trzeba rozumieć symbolicznie: oznacza ona brak podatności na sprawy ziemskiego świata. Dusza, która zwraca się ku Bogu, odwraca się tym samym od świata i odcina się od jego wpływów, lecz nie opuszcza go w jego cierpieniu.

Narodzenie Boga w człowieku
Jeśli dusza odwraca się w taki sposób od świata, może otrzymać nowe siły. Ten stan duszy jest symbolizowany przez Marię, oczyszczone ziemskie życie uczuciowe: poświęcenie się i wrażliwość. Przeciwstawnym biegunem żeńskiej zasady jest Józef – ziemski intelekt, oczyszczony teraz do tego stopnia, że może się wycofać, pozostawiając miejsce dla wyższego rozwoju. Owo zrozumienie ze strony inteligencji – Józef – i poświęcenie się serca – Maria – umożliwia dopełnienie się wielkiego cudu: objawienie Boga w człowieku, narodzenie się Jezusa. Narodzenie Jezusa jest więc symbolem narodzenia się Boga w człowieku. Zdarzenie to musi się dokonać w każdym człowieku, aby mogło nastąpić zmartwychwstanie. Jezus rodzi się w stajence, w ubóstwie. Dlaczego? Ponieważ Józef i Maria – nowa inteligencja i nowa dusza – nie znajdują już miejsca w dawnym świecie, zostają przez ziemskie siły odepchnięci. Lecz równocześnie te siły w człowieku, które należą do duchowego świata, czuwają nad Jezusem i witają go. W Nowym Testamencie są one przedstawione w postaciach trzech królów, którzy prowadzeni przez gwiazdę aż do miejsca narodzin Jezusa, przynoszą mu złoto, kadzidło i mirrę. Kadzidło symbolizuje odnowione serce i nowe siły astralne, które mają do niego dostęp; złoto obrazuje nowe pojmowanie, względnie nową świadomość, a mirra – nowe działanie, które pozwoli boskiemu Duchowi wylać się na świat.

Ścieżka nowej duszy
Narodziny Jezusa, drugie narodziny, nie oznaczają końca ścieżki. Chociaż narodziny te otwierają bramę do świata duchowego, nowy człowiek musi jeszcze wzrastać, by móc świadomie uczestniczyć w nowym polu życia.
W pewnym momencie Jezus opuszcza swoich rodziców, rozpoczyna nauczanie i skupia wokół siebie dwunastu uczniów, którym odsłania więcej tajemnic niż zwykłym ludziom, ponieważ uczniowie ci osiągnęli wyższy poziom duchowy. Dwunastu uczniów Jezusa to odpowiednik synów Jakuba, dwunastu pokoleń Izraela.
W Starym Testamencie jest mowa o dwunastu działaniach eteru, będących wynikiem dotknięcia krwi przez Ducha. Była to faza proroków. W Nowym Testamencie tych dwanaście działań nie pochodzi już z odnowionej krwi lecz z nowej duszy, z nowej świadomości. Dlatego właśnie uczniowie Jezusa, który jest zasadą nowej duszy, zostają przez niego powołani. Powołani, a nie stworzeni, ponieważ są oni zasadniczo obecni w systemie i muszą tylko zostać uaktywnieni. Jest to działanie świadome i o nie chodzi w Nowym Testamencie: na tym stopniu ścieżki uczeń musi pracować z dwunastoma nowymi siłami, świadczącymi o nowym życiu, aby odnowić cały swój system. Owych dwanaście sił w nowotestamentowym rozwoju ucznia to dwanaście par nerwów czaszkowych, przebudzonych i przemienionych do nowego działania. Inaczej mówiąc, nowa nauka i nowe siły muszą przybrać w uczniu kształt. Uważny uczeń rozpozna więc uczniów Jezusa – Piotra, Jana, Tomasza, Judasza i innych – jako stany wewnętrzne w sobie samym. Dwunastu uczniów uznaje Jezusa za swego Mistrza. Podążają za nim i zdradzają go wiele razy. Zdradzają, ponieważ go nie rozumieją i ciągle popadają w swoje dawne przyzwyczajenia, chcąc na powrót służyć ziemskiemu bogu. W historii dwunastu uczniów są opisane pozytywne i negatywne aspekty ich charakteru. W przypadku Piotra, na przykład, cechą pozytywną jest jego stanowczość i wytrwałość. Cechy te przejawiają się także w sensie negatywnym jako nieprzejednanie i przemądrzałość. Podobne aspekty zostały też opisane w Starym Testamencie, gdy Jakub udzielał rad swoim synom.

Uczeń musi zatem, podobnie jak synowie Jakuba i uczniowie Jezusa, pracować nad tym, by rozwinąć w sobie te cechy, które służą boskiemu życiu, a przezwyciężyć te, które stają pomiędzy nim a boskim życiem, czyli zaparcie się, zdrada, zazdrość, niedowiarstwo, żądza władzy, próżność i wszystkie pozostałe negatywne elementy ziemskiego życia.
Trzecia faza to faza uwolnienia. Po Janie Chrzcicielu, który prostuje ścieżki – przychodzi Jezus, nowa dusza; po Jezusie – zmartwychwstanie – nowa dusza zjednoczona z Duchem. Także i w tej fazie działają dwie spolaryzowane siły, które można określić jako duszę zmartwychwstałą i jej towarzyszy. Ważną rolę gra tu przede wszystkim Maria Magdalena. Według Ewangelii chciała ona namaścić wonnościami ciało Jezusa w grobie, lecz grób był pusty. Spotkała ona natomiast, jako pierwsza z ludzi, zmartwychwstałego Chrystusa w jego uświetnionym ciele. Po zmartwychwstaniu Jezus nauczał swych uczniów, wśród których najbardziej pojętna była właśnie Maria Magdalena. W przeciwieństwie do innych uczniów, była ona zawsze „ukierunkowana na to, co dobre”, jak podkreśla Ewangelia wg Marii (Magdaleny). Zgodnie z Biblią, pod krzyżem stały trzy niewiasty: Maria – matka Jezusa, jeszcze jedna Maria i Maria Magdalena. Można je uważać za aspekty nowej duszy. Wiedzą one, jakie procesy są konieczne, by mogło dojść do zmartwychwstania i są pomocne tam, gdzie ziemskie pojmowanie nie jest w stanie ich ogarnąć.

Narodziny nowego ciała eterycznego Zmartwychwstanie jest to rozwój nowego ciała duszy, odżywianego przez siły Ducha. Dopiero po zmartwychwstaniu system mikrokosmiczny zostaje ostatecznie związany z boskim polem życiowym. Nowe ciało eteryczne duszy Chrystusowej obejmuje całe ziemskie pole życiowe i wszystkim prawdziwie poszukującym udziela siły, by mogli wkroczyć w proces odnowienia i by doprowadzili go do szczęśliwego końca. Życie każdego człowieka, w którym dusza zmartwychwstała, wchodzi w całkowicie nową fazę. Myśli, uczucia i czyny są inspirowane przez nowe pole życiowe. Jezus powiada: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem.” To życie po zmartwychwstaniu jest życiem dziecka Boga, bezpośrednio związanego z boskim polem życiowym.

Symbole stają się rzeczywistością
Stary i Nowy Testament opisują rozwój człowieka poszukującego Boga, od fazy przygotowań aż do dokonania zmartwychwstania. Nie jest istotne, czy postacie biblijne naprawdę żyły i czy podążały opisywanymi ścieżkami. Dla poszukującego najważniejsze jest ich symboliczne znaczenie. Rozpoznaje on swoją własną drogę i penetruje bogactwo tych symbolicznych postaci i opowieści. W miarę jak postępuje ścieżką transfiguracji, odkrywa ich znaczenie na różnych płaszczyznach i jeśli
zdoła przełożyć to, co zrozumiał, na uwalniający czyn, będzie się zbliżał krok po kroku do swego wzniosłego celu. Odkryje, że Biblia opisuje dokładnie drogę jego własnego życia i ujrzy siebie samego jako symbol – jako istotę, w której spotykają się dwa światy: boski i ziemski, i w której dokonuje się zwycięstwo nad materią.
Z upadłej pary Adama i Ewy powstanie para z nową duszą i ostatecznie duchowy Adam i duchowa Ewa, połączeni w jedną istotę ludzką. Będzie to koniec upadku i człowiek znów stanie się uczestnikiem boskiego pola życiowego.

Pentagram nr 33/1998
1. Wprowadzenie
2. Biały kamień probierczy
3. Jaka jest wewnętrzna struktura świata?
4. Czym jest symbol i jak powstaje?
5. Drzewo – symbolem uniwersalnym
6. Symbole i magia
7. Bryły geometryczne – symbole duchowego rozwoju
8. Nieskończenie zmienna symbolika mowy
9. Życie z symbolami
10. Mężczyzna i kobieta, symbole biblijne
https://rozekruispers.pl/index.php?route=product/product&path=49&product_id=125&limit=100

Photo by Fernando @cferdophotography on Unsplash