Codzienne umieranie

Uczeń winien święcić pożegnanie z ziemską naturą jako pożegnanie z „nieszczęściem i śmiercią”; znaczy to, że mistyczne obumieranie dla tego świata musi się dlań stać wewnętrzną koniecznością. Jeśli uczeń osiągnie tę fazę, wówczas może pomyślnie dojść do fundamentalnej przemiany, czego rezultat stanie się widoczny. Następuje wtedy oświecenie, mistyczne przemienienie, wniknięcie promienia chrystusowego; od tej chwili uczeń żyje z wewnętrznego posiadania Chrystusa.
(…)
Codzienne umieranie oznacza przełamywanie biologicznej świadomości, niszczenie utwierdzania samego siebie oraz niskiego, spekulatywnego pożądania, zanikanie wszelkich zwierzęcych funkcji. Gwarantuje ono – o ile szanuje się odpowiednie prawa życiowe – funkcjonalnie zdrowe życie tak długo, jak długo jest to potrzebne. Uczeń musi być zdolny wcielać w życie owo codzienne umieranie, by móc urzeczywistnić zmartwychwstanie niebiańskiej cielesności.
Jan van Rijckenborgh „DEI GLORIA INTACTA”
Zdjęcie Pixabay