Istnieje pokój Boży, który przekracza wszelkie zrozumienie i to na ten pokój, którego nie możemy pojąć naszą świadomością biologiczną, kierowana jest uwaga uczniów w Kazaniu na Górze. Jest to pokój, który znajduje się w posiadaniu ucznia pomimo jakichkolwiek okoliczności dialektycznych; pokój, który można przyjąć i którego można doświadczyć nawet w obliczu najstraszliwszej siły i największej udręki. Kiedy starożytni i wtajemniczeni spotykali się, to pozdrawiali się słowami: „Pokój niech będzie z wami”. Wypowiadając to powitanie nie mieli na myśli: „Zakończcie kłótnie i niech nastanie pokój”, ale z całą magią duszy, którą dysponowali, łączyli się obustronnie z boskim pokojem przekraczającym wszelkie zrozumienie. „Bóg jest naszym pokojem”, mówi i wyznaje wtajemniczony uczeń. Pomyślcie w szczególności o słowach Chrystusa przekazanych nam w Ewangelii Jana, w rozdziale 14: „Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam; nie jako daje świat, ja wam daję”.
W tych słowach odnajdujemy silne potwierdzenie naszego stanowiska, że pokój opisywany w misteriach chrześcijańskich nie ma nic wspólnego z pokojem, który walczące strony mogą pewnego dnia zaprowadzić, jakkolwiek chwalebny, pożądany i błogosławiony – z punktu widzenia tej natury – taki ziemski pokój mógłby być. Dlatego też musimy uwolnić się od wszelkich ziemskich spraw i wznieść się ponad nie, aby zrozumieć pokój przekraczający wszelkie rozumienie.
JAN VAN RIJCKENBORGH – „MISTERIUM BŁOGOSŁAWIEŃSTW”
Zdjęcie Pixabay