Tak samo jak Jezus Pan był trzykrotnie wodzony na pokuszenie na pustyni życia i jak Budda był trzykrotnie atakowany przez zło, tak samo każdy pielgrzym w swojej podróży do nowego życia duszy jest konfrontowany ze złem i aż po krew swojego serca musi się przeciwstawić trzem pokusom i pokonać je, dla sprawdzenia samego siebie. Jest to rozwój, przed którym żaden uczeń gnostycznej Szkoły Duchowej nie umknie, albowiem jest to bardzo naturalny bieg spraw na wyzwalającej ścieżce, która musi zostać przemierzona aż po ostatni krok.
(…)
Jeśli proces wzrostu postępuje tak dalece, że w życiu powstaje napięcie i wyparte siły natury oraz ich oddziaływania osiągają ostateczne granice swego pola istnienia, wówczas chodzi dla nich o “być albo nie być”. Dlatego będą się one objawiać ze zdwojoną siłą, co prowadzi do przezwyciężenia przez ucznia, albo do jego ostatecznego upadku.
Catharose de Petri “Złoty Różokrzyż”
Zdjecie Pixabay