Człowiek posiada zdolność pojmowania rzeczy ze świata zewnętrznego jako symboli wewnętrznego życia. Często sam tworzy takie symbole i działa jak mag, który z pomocą tych wyobrażeń przyciąga określone siły, otrzymuje je i przekazuje. Zasadniczo można tu wyróżnić dwie sytuacje: pierwszą, gdy człowiek uwolniony wewnętrznie używa podstawowych symboli, aby przywołać boskie siły dla swoich bliźnich; i drugą, gdy człowiek związany z ziemską naturą używa często tych samych symboli, aby przywołać subtelnomaterialne siły natury dla ziemskich celów.
Słowo „magia” jest najczęściej używane w odniesieniu do „mądrości Wschodu”, „czarowników” i uzdrawiaczy. Przyjmuje się przy tym, że magia posługuje się rytuałami i zaklęciami, aby manipulować wyższymi i niższymi mocami, ludźmi, zwierzętami i przedmiotami. Mówi się w tym znaczeniu o magii białej lub dobrej i o magii czarnej lub diabelskiej oraz o magii szarej, która byłaby rodzajem mieszaniny tych dwóch. Mniej natomiast wiadomo o tym, że owe trzy formy magii są obecne także i w codziennym życiu współczesnego człowieka. Ludzie komunikują się wzajemnie demonstrując coś oraz przekazując sobie wyjaśnienia, prośby i rozkazy, obietnice i groźby. Wyrażają się przy tym za pomocą słów, gestów, a czasami symboli. Słów używa się, aby zostać usłyszanym, natomiast gestów i symboli, aby wyrazić coś bez słów lub by podkreślić i wyjaśnić znaczenie słów. Poziom zrozumienia i interpretacji jest tu określony przez poziom świadomości. Słowa, gesty i symbole mogą zaktywizować zarówno najwyższe jak i najniższe wartości i mogą wywierać na nie wpływ. Skutki zależą od motywów przemawiającego i od poziomu świadomości tego, kto odbiera informacje. Odbiorca asymiluje je za pomocą swoich zmysłów i jeżeli żyje świadomie, może pozostać otwarty lub zamknąć się wobec tego, kto się do niego zwraca. Taka forma przekazu bywa też, między innymi, stosowana w reklamie. Dany produkt często ukazuje się w powiązaniu z jakimś frapującym symbolem. Niekiedy używa się symboli, które dla wielu ludzi są święte lub też mają zupełnie odmienne znaczenie w różnych krajach. Przez skojarzenie produktu z określonym symbolem powinno u obserwatora powstać wrażenie, że produkt jest źródłem szczęścia, sławy, mocy, bogactwa, zdrowia itd. Ta forma nowoczesnej magii jest oparta na bardzo starych metodach. W zasadzie, obserwator może jednak nie zareagować na sugestie reklamowe.
Istnieją także formy magii, w których świadomie stosuje się środki, siły i byty ponadzmysłowe, aby wywrzeć niewidzialny i niepostrzegalny wpływ na innych ludzi lub na inne siły i byty ponadzmysłowe. W tym wypadku przekaz opiera się na zjawisku rezonansu. Gdy struna skrzypiec drga, jej wibracja przenosi się na pudło rezonansowe, które wibrując i rezonując przenosi dźwięk. Tak samo symbol przenosi pewne wibracje; inaczej mówiąc, wibracje nieznanych ludziom, wyższych lub niższych światów mogą zostać przeniesione na jakiś kształt lub postać w świecie widzialnym. Poprzez zjawisko rezonansu wibracje te zostają niekiedy jeszcze wzmocnione i wywołują odpowiedź. Od tego, z jakiego świata wibracje te pochodzą i jakie motywy kierują magiem oraz odbiorcami, będzie zależało, czy człowiek wzniesie się na wyższy duchowy poziom czy też pogrąży się głębiej w materii.
Magia związana z ziemią ściąga osobowość w spiralę schodzącą w dół.
Ludzie zawsze usiłowali wpływać na siebie nawzajem za pomocą magii. Zarówno cele jak i środki wahają się tu od najniższych do najwyższych. W niższej magii przekazuje się myśli, uczucia i impulsy woli, co jest niewidoczne dla większości ludzi, a co pozwala magowi wywierać zamierzony wpływ na odbiorców, nie postrzegających jego działań. Jaka jest różnica pomiędzy tego rodzaju magią związaną z Ziemią a działaniem pola siły autentycznej szkoły duchowej? Praktyki maga tej natury mają na celu wzmocnienie i utwierdzenie sił działających w naturze. Dlatego właśnie naturalne siły przywołane z pomocą symboli lub bez nich zwiększają moc maga tej natury i wiążą z nim jego naśladowców i słuchaczy. W ten sposób powstaje koncentracja naturalnych sił, z których żyje zarówno mag jak i jego publiczność i które podtrzymują istnienie grupy. Jak zostało powiedziane we wstępie, chodzi tu o magię czarną, białą lub szarą, a charakter danej grupy określa jej cel. Czarna magia wiąże się z tzw. metodami prymitywnymi; przy czym mag wywiera tu wpływ na innych ludzi dla swoich własnych korzyści. W białej magii, przy jej wyższych formach, działa on – według ziemskiej skali wartości – w dobrych i szlachetnych intencjach. Szara magia wiąże się natomiast z wszelkiego rodzaju formami pośrednimi, a mag działa w celach poznawczych. Obiektywnie patrząc, wszystkie te formy magii mieszczą się w obrębie granic śmiertelnej natury. Nie bazują na wewnętrznej wolności, która jest owocem żywego związku z pierwotnym Królestwem Niebiańskim. W tym sensie nie mają nic wspólnego z prawami boskiego świata i nie mają też żadnego związku z uwalniającą ścieżką, którą Braterstwo Życia ukazuje całej ludzkości. Naturalna magia opiera się na ziemskich siłach, podczas gdy magia gnostyczna jest praktyką uwalniającego życia, które zaczyna się dopiero wówczas, gdy oswobadzamy się od dominacji sił tej natury. Siły uwolnione w tym procesie nie są przeznaczone dla jakiejś szczególnej osoby lub elitarnej grupy, lecz mają na celu wprowadzenie całej ludzkości w wyższą fazę rozwoju. Dlatego też pozwalają one temu, kto je otrzymuje, zbadać w całkowitej wolności cel tego wyższego życia i wejść na nową drogę, skoro tylko tego pragnie. Gnoza nie zamierza ani odnawiać ani wzmacniać ziemskich więzów i autentyczna szkoła duchowa ma na celu wyłącznie wskazanie nowego życia i prowadzącej do niego drogi.
Magia tej natury może służyć do manipulowania osobowością Niektórzy magowie wykorzystują symbole oraz inne istoty, aby wywierać wpływ na świat po tamtej stronie. Literatura światowa podaje liczne przykłady takich praktyk, a w dzisiejszych czasach wielu ludzi w szczególny sposób interesuje się tym nieznanym – dla większości – światem. Temat ten jest eksploatowany przede wszystkim przez współczesną literaturę i kino. Powszechnie znane są np. opowieści o Alladynie i jego cudownej lampie, która zapewnia jej właścicielowi panowanie nad duchami; znana jest także historia Fausta, który przy pomocy znaków magicznych zaklina potężnego ducha Ziemi. W tych opowieściach symbole mają postać materialnych przedmiotów, które w swojej strukturze są analogiczne do bytów i sił ponadzmysłowych. Ten, kto zna naturę ponadzmysłowego bytu, może za pomocą symbolu przywołać coś, co ma analogiczną strukturę, lub może wywierać na to wpływ. Świat ponadzmysłowy jest bowiem związany ze światem zmysłów. Mag tworzy więc ogniwo łączące zmysły z tym, co ponadzmysłowe. Ogniwem takim może być symbol, ale także zapachy roślin, figury złożone z pewnych przedmiotów, znaki, rytuały oraz dźwięki. Jeżeli jednak mag znajdzie się w sytuacji, gdy pojawia się przed nim ów byt wywołany za pomocą symbolu, zostaje on z tym bytem związany. W najgorszym przypadku mag nie może się już od niego uwolnić i ta ponadzmysłowa istota staje się panem, podczas gdy sam mag staje się jej bezwolnym narzędziem. Duch Ziemi mówi do Fausta: „Jesteś podobny do ducha, który ciebie ogarnia. Nie jesteś podobny do mnie.” Żaden prawdziwie poszukujący człowiek nie będzie się zajmował tego rodzaju praktykami. Nie ma tu w zasadzie żadnej różnicy, czy te istoty lub siły, zostały przywołane w „dobrych” czy też w „złych” zamiarach. Wywierają one wpływ na „ja” i wiążą osobowość z jej własnymi ograniczeniami. Ta aktywność „ja” staje na przeszkodzie zjednoczeniu z boskim Duchem, nawet gdyby owo „ja” było kultywowane i oddawało się całkowicie w służbie cierpiącej ludzkości. Jeśli mag tej natury skieruje się ku swemu pierwotnemu powołaniu, którym jest powrót do boskiego pola życiowego, zostaje skonfrontowany z istotami oraz siłami, które sam wywołał i stworzył. Ten, kto znajduje się na ścieżce uwolnienia, musi zrozumieć, że „ja” nie jest w stanie panować nad stworzonymi przez siebie istotami i siłami fantomicznymi, lecz że muszą one zostać roztworzone w prawdziwym „Ja”, w nieśmiertelnej duszy.
Osłona przeciw magii tej natury.
Skoro istnieją ludzie, którzy usiłują magicznie wpływać na swoich bliźnich poprzez myśli, uczucia i wolę, używając lub nie używając przy tym symboli i „wyższych” istot lub sił, jak można się przed tym obronić? W zasadzie każdy człowiek, który żyje rozumnie i ma poczucie rzeczywistości, może się uchronić przed takimi wpływami. Jeśli nie dajemy się unosić egzaltacji, nie upajamy się myślami, emocjami i działaniem, wpływy te nie docierają do nas. Niezwykle ważne jest, aby nauczyć się odróżniać imaginację od rzeczywistości. Niejednokrotnie czyjś strach lub życzenia są tak silne, że manifestują się jako głosy i kształty. Ktoś może odnosić wrażenie, że jest prowadzony przez wyższe siły lub istoty, lecz są to jedynie zjawiska wytworzone przez niego samego, które uzyskawszy niezależność, wywołują halucynacje. Dlatego jest tak ważne, aby ten, kto poszukuje Prawdy, potrafił zrozumieć, że to on sam wywołuje halucynacje tego rodzaju. Zrozumienie jest kluczem do zlikwidowania tych niepożądanych ingerencji. Ten, kto we właściwy sposób postępuje duchową ścieżką, rozwija nie tylko konieczną zdolność rozróżniania, lecz doświadcza także, iż uwalniające możliwości działają w nim coraz silniej. Umiejętność rozróżniania pozwala mu oddzielać iluzję od rzeczywistości. Widzi on coraz wyraźniej działanie sił sfery odbić* i sił boskiego Ducha, które są naprawdę uwalniające. Stopniowo demaskuje on i neutralizuje mieszkańców sfery odbić. Jeden ze starożytnych filozofów, Jamblichos (250–325 n.e.) tak pisał na temat magii: „Sztuka ta wymaga świętości duszy, która odrzuca i wyklucza wszystko to, co cielesne i pochodzące z tej natury, w przeciwnym razie prowadzi ona do profanacji duszy. Jedno – to zespolenie z obecną w nas boską iskrą, źródłem Jedynego Dobra; drugie – to obcowanie z mocami tej natury, z demonami, elementami, które człowieka opanowują, czynią z niego medium i prowadzą, krok po kroku, do unicestwienia duszy i ducha.” (Jamblichos, De Mysteriis).
* Sfera odbić jest eteryczną kopią sfery
z grubej materii, w której toczy się zwyczajne
życie. Gdy człowiek umiera, jego subtelne
nośniki pozostają jeszcze przez jakiś czas
w tym lustrzanym odbiciu ziemskiego życia.
Po pewnym czasie subtelne ciała zmarłego
ulegają rozpadowi, a świadomość zostaje
znowu związana z grubą materią.
Pentagram numer 33 (4/1998)