Gdy kandydat na siedmiorakiej ścieżce dochodzi do pobożności, w jego ciele następuje zmiana. Położone zostają podwaliny pod całkowicie inną, nową rzeczywistość istnienia, w taki jednak sposób, by nie zaszkodziło to zwyczajnym funkcjom dialektycznej osobowości. Kandydat żyje podwójnym życiem: jedno życie stale się zmniejsza, a drugiego stale przybywa; drugie życie stale wzrasta. Tworzy się mianowicie nowy ogień wężowy, a do tego celu wykorzystany zostaje układ nerwu sympatycznego.
(…) nowy prąd magnetyczny, przyjmowany wyłącznie przez serce, tj. przez atom iskry ducha, przy pomocy hormonu grasicy dostaje się wraz z krwią do przybytku głowy, aby stamtąd następnie prawym pasmem nerwu sympatycznego zejść aż do plexus sacralis, połączyć się tam z lewym pasmem, a następnie wraz z nim wznieść się z powrotem do punktu wyjściowego w przybytku głowy. Ten nowy obieg magnetyczny jest nowym ogniem wężowym. U wszystkich, którzy posiadają tę nową świadomość sprawi ona, że stopniowo będzie się objawiać nowe życie, kierowane przez tę właśnie świadomość. Równocześnie stanie się dla Was rzeczą oczywistą, że wszyscy, którzy otrzymują udział w tym nowym procesie magnetycznym, stają przed wielką odpowiedzialnością i przed nowymi, wysokimi wymaganiami życiowymi.
Jan van Rijckenborgh “Nadchodzący nowy człowiek”
Zdjęcie z Pixabay