03.01. PORANNA REFLEKSJA 13

Skarbnica tekstów duchowych

Urzeczywistniaj ukrytą w Tobie boskość, kontemplując za pośrednictwem internetowych programów, święte pisma różnych tradycji duchowych.

DUCHOWE PRZEŻYWANIE ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA

03.01. PORANNA REFLEKSJA 13
KONCENTRACJA NA WŁASNYM ROZWOJU WEWNĘTRZNYM

Za każdym widzialnym i niewidzialnym stworzeniem kryje się ogromna potrzeba rozwoju. W każdej żywej istocie ukryte są niezwykle dynamiczne życiowe siły, które chcą się zamanifestować, przełamując wszelki opór. Opór, który się pojawia na ścieżce, można porównać do szczebli drabiny rozwoju, po których możemy się wspinać. Stanowi więc niespodziewaną pomoc dla każdego z nas.

Każde ziarno zawiera w sobie ten pęd do życia i gdy ma zapewnione odpowiednie warunki, kiełkuje. Tym ziarnem może być myśl, wyobrażenie jakiejś pozytywnej emocji, czy wielki plan. A gdy raz emocja lub myśl zakiełkuje w nas , bardzo ciężko jest sprowadzić je z powrotem do postaci ziarna.

Niesiona pokrewną emocją myśl, prowadzi nas nieuchronnie do działania. Czasami tego później żałujemy, jednak nie mogliśmy się powstrzymać. Siła życiowa niewidzialnej myśli uczyniła ją widzialną za pośrednictwem naszego czynu.

Powszechne prawo

Na każdym poziomie istnienia i wewnątrz każdej myśli, czy planu istnieje siła, która prowadzi to co niewidzialne do stania się widzialną formą. Takie jest powszechne prawo. A gdy się sobie dobrze przyjrzymy, zauważymy, że działa ono również w nas. Myśli, siła życiowa, walka i rozwój prowadzą ostatecznie do działania, pomimo wszelkiego oporu. Każda podjęta przez nas aktywność sprawia, że stajemy się twórcami, a nasze czyny ukazują, co się w nas dzieje.

Gdy znajdując się na duchowej ścieżce, w pewnym momencie zdamy sobie sprawę z istnienia Tego Innego w nasi, z istnienia wewnętrznego Jezusa, następstwem tego będzie chęć wyrażenia tej wewnętrznej siły w świecie zewnętrznym. I tu zaczynają się „schody”, ponieważ nikt nie rozumie, „co nas nagle napadło”..I my sami również do końca nie wiemy, co począć z tym nowym impulsem.

Oprócz nowego impulsu, którego doświadczamy, w kiełkującym ziarnie ukrytym w sercu, znajduje się o wiele wiele więcej. Jest w nim bowiem zawarty plan rozwoju dla nas i dla całej ludzkości. Jako zamanifestowane w ciele istoty ludzkie, jesteśmy jedyną siłą, która może sprawić, by ten niewidzialny plan stał się widoczny dla innych.

Plan ten dotyczy nowego etapu w rozwoju ludzkości -etapu Wodnika, na którym musi się narodzić wyższa dusza. Jest to kosmiczny i boski plan „ścieżki powrotu”. Dlatego Jezus przemierza „świat”, czyli naszą osobowość, aby nauczyć nas wszystkich aspektów tego wzniosłego planu. Nasze zadanie polega na przyjęciu tych lekcji i staniu się wodnikowym człowiekiem.

W obecnych czasach, gdy ludzkość osiągnęła szczyt swojego zewnętrznego rozwoju, obserwujemy wzmożone zainteresowanie rozwojem wewnętrznym. Coraz częściej zauważamy, że sam tylko zewnętrzny rozwój nie daje nam szczęścia. Dla wielu jednak, ich wnętrze jest ciągle jedynie światem motywacji, emocji, myśli.

Mądrość zamiast wiedzy

Dotarłszy do tej granicy, pojawia się w nas tęsknota za mądrością zamiast wiedzy, za prawdziwą harmonią i jednością, za czystą miłością i prawdziwą przyjaźnią. Jako osobowości chcemy ją jednakże zaspokoić na zewnątrz zamiast wewnątrz nas samych. Następstwem tego jest nasza aktywność w mediach społecznościowych, surfowanie po internecie, twittowanie czy robienie selfie. Szukamy jedności i połączenia, ponieważ popycha nas do tego wewnętrzny impuls.

W Rozdziale XL „Ewangelii Wodnika”, Jezus mówi nam, gdzie możemy odnaleźć źródło wewnętrznej mądrości. Aby je odnaleźć, potrzebna jest wewnętrzna Cisza. W tej Ciszy dusza może spotkać Boga, Gnozę, Światło.

„Wczesnym rankiem, powrócił Jezus, aby nauczać i uzdrawiać. Niepojęte światło biło od Niego, jak gdyby opromienił Go jakiś potężny duch. Zauważył to pewien mag i zapytał Jezusa na uboczu, skąd pochodzi Jego mądrość i co oznacza to światło.
Jezus odpowiedział: „Istnieje Cisza, w której dusza może spotkać swego Boga i ona jest źródłem tego światła. Wszyscy, którzy przychodzą zanurzają się w świetle i zostają wypełnieni wiedzą, miłością i mocą. ”

Na tym polega prawdziwy wewnętrzny rozwój. I gdy naprawdę chcemy rozwijać tę mądrość i miłość w swym wnętrzu, będzie to od nas wymagać całej naszej uwagi i woli współpracy.

Podstawą jest powiększająca się pamięć pierwotnego życia; obejmującej wszystko miłości i mądrości. Doświadczenie, że wszystko w tym świecie zmierza do stania się swoim przeciwieństwem sprawia, że czujemy iż cel naszego życia znajduje się gdzie indziej i dlatego chcemy powrócić do źródła mądrości.

Cisza

Ta mądrość jest już w nas potencjalnie obecna. Znajduje się w naszych sercach. Pomimo że człowiek jest śmiertelny, posiada nieśmiertelną cząsteczkę, ziarno, korespondujące z wyższym polem życiowym, w którym egzystuje prawdziwa miłość i mądrość. Ziarno to przebudzi się, gdy otrzyma właściwy rodzaj uwagi; gdy „zaistnieje cisza, w której dusza może spotkać swojego Boga”, jak to jest napisane w „Ewangelii Wodnika”.

Jaki rodzaj Ciszy, mamy tu na myśli? Nie ten związany z nieobecnością dźwięków, czy zakończeniem wszelkich rozmów. Nie jest łatwo opisać tę Ciszę – nie jest ona miejscem odgrodzonym murami, skalistymi ścianami, strzeżonym przez uzbrojonych ludzi. Nie jesteśmy w stanie jej ukazać, opisać, opowiedzieć słowami, pokazać na youtube; możemy co najwyżej mieć o niej jakieś wewnętrzne wyobrażenie.

Jest ona związana z całkowitym wyciszeniem sił naturalnego człowieka, odłożeniem na bok codziennej krzątaniny, rozluźnieniem więzi łączących nas z tym światem i jego materią, pieniędzmi oraz posiadaniem.

Jest owym „nie- czynieniem” odnoszącym się do tego świata; „wu -wei”, o którym pisał Lao Tse.

Milczenie istnieje poza sferą naszego bezpośredniego wpływu, może się jednak nam udzielić. Łączy ona to, co pozazmysłowe z tym, co wcielone; łączy transcendentne z tym, co immanentne.

Twórcza Duchowa Siła

Cisza jest twórczą duchową siłą, która może spełniać swoje zadanie jedynie wtedy, gdy uczynimy dla niej przestrzeń. Cisza konfrontuje nas ze sobą lecz oferuje także podróż w głąb siebie, która stwarza uduchowionemu człowiekowi ogromne możliwości.
Istnieje Cisza, w której dusza może się spotkać z Gnozą. Ta Cisza jest źródłem wiedzy i mądrości. Ci, którzy umieją wejść w jej przestrzeń, zanurzają się w Świetle i zostają napełnieni Duchem.

Ludzie noszą to tajemnicze miejsce cały czas w sobie, jak to jest napisane w „Ewangelii Wodnika”:

„Nie jest ważne, gdzie przebywają: na szczycie góry, w najgłębszej dolinie, na targu, w zaciszu domowy,; mogą natychmiast, w każdym momencie, otwierając szeroko drzwi, odnaleźć tę Ciszę.”
W niej czeka na nas Gnoza, która jest wiedzą, mądrością i miłością. Jeżeli chcecie odnaleźć ciszę duszy, będziecie musieli przygotować dla niej drogę w swoim wnętrzu i zrobić jej miejsce.

W jaki sposób może człowiek odnaleźć drogę prowadzącą do tej Ciszy?

Poprzez całkowitą zmianę trybu życia. Odłóżmy na bok całe mentalne napięcie. Zdystansujmy się najbardziej jak tylko możemy od codziennych zmartwień, lęku, wątpliwości,męczących myśli. Nie pozwalajmy sobie na raniący krytycyzm, pochopne wnioski, osądy zarówno w stosunku do siebie samego jak i do innych.

Osąd i krytycyzm to potężne myślowe ziarna, które wzrastają łatwo i szybko. Nie pozwólmy im na to. Nie pozwólmy
takim emocjom, jak agresja, złość, czy irytacja zakłócać cichej przestrzeni duszy. Zmuszanie się i tłumienie jednakże nie jest odpowiedzią, gdyż nie taka jest natura duszy.

Idźmy przez życie w harmonii ze wszystkim, co oferuje ten świat, ponieważ u podstaw naszego życia leży wielki plan. Nasze zwycięstwa nad samym sobą stanowią etapy, na których stajemy się współtwórcami wielkiego planu zakładającego nową erę w rozwoju ludzkości, jakim jest wyższe życie duszy.

https://spiritualtexts.academy/spiritual-christmas/03-01-reflection/