Praktyka nie-działania

Tylko w świetle nie-bycia można dostrzec i zrozumieć praktykę nie-działania. W tym celu musimy wejść do innego wymiaru, z którego możliwe jest wolne od wartościowania zrozumienie naszego działania. Należy przy tym odróżnić nie-bycie od bycia niczym, nie-działanie od nic-nie-robienia.

Jeśli chodzi o działanie, czynimy rozróżnienie między różnymi codziennymi obowiązkami a wewnętrzną pracą w ramach gnostycznego rozwoju. Tak długo, jak długo jesteśmy całkowicie zaabsorbowani codziennymi sprawami, asymilujemy i żyjemy tylko z dialektycznych sił ja. Wprawdzie wszelkimi sposobami próbujemy się oderwać od tej nieszczęsnej gry sił, jednakże brakuje nam środków, światła i zrozumienia.

Każda myśl wywołuje naturalną, czasoprzestrzenną reakcję.

Wszystkie doświadczenia i życzenia zostają w ten sposób ożywiane i popychane dalej. W ten sposób dokonane doświadczenia pozostawiają osad, który staje się w naszej istocie przeszłością. Z tego osadu żyjemy. Ten właśnie zgromadzony w naszej istocie aurycznej osad formuje nasze =ja=. Jest on pożywieniem dla wszelkiej ograniczonej, egocentrycznej działalności.

Problem polega na tym, że tego, co Wieczne i Nieograniczone, szuka się wychodząc z ciasnego i ograniczonego punktu widzenia i aktywności. Rozumiemy, że podstawą wszystkich tych poszukiwań i wszelkiego działania jest niewidzialny motyw. Człowiek chce coś osiągnąć. Szuka pochwały lub nagrody. Dostosowujemy się do okoliczności, jeśli to konieczne, byleby tylko zapewnić sobie to, co chcemy osiągnąć. Poszukiwanie nie-bycia w ten sposób przynosi tylko nowe iluzje i nowe, rozczarowania. Poszukiwanie na drodze zewnętrznej kształtuje się na podstawie schematu świadomości =ja=. Albowiem człowiek jest głównie zajęty własnym =ja=. Prowadzi to do uwięzienia. I – przykuci do własnych wyobrażeń – zadajemy sobie pytanie, czym właściwie jest wolność; co znaczy nie-bycie i nie-działanie. Odpowiedź ma najczęściej charakter filozoficzny. I wierzymy, że przez to zbliżamy się choćby o krok do wytyczonego celu. Ale jak długo nie zrozumiemy, że przez to wprawiamy tylko w ruch zamknięty krąg egocentryzmu, tak długo coraz bardziej będziemy się oddalać od rzeczywistego nie-bycia i nie-działania.

Co wiec człowiek może uczynić? Czy musi działać i być aktywnym? Wciąż na nowo okazuje się, że człowiek nie może sam z siebie dojść do uwalniającego działania. Musi więc dojść do nowego stanu, którego na zewnętrznej drodze ani nie można szukać, ani znaleźć. Człowiek musi się uwolnić od więzów przeszłości i przyszłości, i musi rozwiązać =ja=. W tym celu w Szkole Duchowej Złotego Różokrzyża będzie postawiony wobec endury, wobec rozwiązania =ja=. Człowiek nie może tego stanu osiągnąć poprzez to, że chce coraz więcej posiadać. Może to natomiast osiągnąć przez zrezygnowanie. Dlatego kierujemy się teraz na proces nie-działania, zachodzący na bazie róży serca, która jest wprawdzie częścią naszej istoty, jednakże, która nie należy do tego świata. Próbujemy zajrzeć z czasu do wieczności. Ale czas i wieczność nie mają ze sobą nic wspólnego. Świat przeciwieństw znajduje się wyłącznie w czasie i przestrzeni, w której i z której można zrozumieć nasze =ja=. Cała historia ludzkości związana jest z czasem i przestrzenią.

Istnieją ludzie, w tym także i uczniowie Szkoły Duchowej zwróceni ku ścieżce uwolnienia, którzy sądzą, że wystarczy prowadzić dobre, odpowiednie życie, by w końcu uczestniczyć w wyzwoleniu. Ważne jest, byście porzucili tego rodzaju złudzenia i stanęli w trzeźwej, aktualnej rzeczywistości. Jeśli człowiek nie uczyni decydującego kroku w świetle wiecznego TERAZ, które uwalnia go od przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, pozostaje związany z czasem i przestrzenią.

Celem gnostycznej, transfigurystycznej Szkoły Duchowej jest przebudzenie tak wielu poszukujących, jak to tylko możliwe, z ich stanu upadku i poprowadzenie ich do procesu uwolnienia, lub przynajmniej ochrona przed jeszcze głębszym upadkiem. Nie jest to wizja przyszłości; może to nastąpić teraz. Szkoła Duchowa stwarza doskonałą drabinę Jakuba, siedem pól sił różniących się od siebie swą intensywnością, wibracją, jakością i tworzących wspólnie warsztat dla pracy zbawienia. Nikt nieuprawniony nie może wejść do tych świętych hal Światła. Tabernaculum jest dla dialektyki niedostępne, niewidzialne i niezrozumiałe. Natomiast poważnemu kandydatowi na ścieżce uwolnienia ta potężna skarbnica Światła ze swymi niezmiernymi, nieograniczonymi możliwościami objawiać się będzie krok po kroku.

Ci, którzy zwyciężyli czas i przestrzeń, tworzą Braterstwo nieśmiertelnych dusz. Żyją oni w tym świecie, ale już do niego nie należą. Są to prawdziwie gnostyczni pracownicy, wytrwale i niezłomnie aktywni w uwalnianiu świata i ludzkości w wielkim planie tworzenia. Ich hojna pomoc i opieka widoczne są dla każdego poważnie poszukującego.

Ta wzniosła gnostyczna praca może dojść do skutku tylko w prawdziwym nie-byciu i nie-działaniu. Każdy człowiek powołany jest do współdziałania w ogrodzie Boga. Nie-czynić znaczy być cichym przed Bogiem i przestrzegać trzech na-stępujących praw: nie przyciągać już tego świata, nie odpychać już tego świata, i przez to stać w neutralności.

Praktyka nie-działania, nie-czynienia, widziana w tym świetle, jest żyjącą rzeczywistością, w której uczeń na ścieżce może zostać zasadniczo uwol-niony. Demaskuje się on sam i dopuszcza Światło do swojej najgłębszej istoty. Wszystkie cienie śmierci ustępują z jego istoty. Nie-pragnienie i nie-reagowanie są znakiem ciszy, powrotu i zrozumienia. Ta wewnętrzna praca ukazuje zupełnie inną dynamikę, sygnaturę nieznaną dialektyce. Dusza, która zostanie w ten sposób odnowiona i uwolniona, rzeczywiście dostrzega inny wymiar. Żyje w stanie bez ograniczeń, w jedności rzeczy. Doskonała cisza, doskonała siła, doskonała miłość i najwyższa inteligencja są dlatego niezniszczalną rzeczywistością. Albo, jak mówi Lao tse; „Kto stworzy w sobie przestrzeń dla siły twórczego życia, do tego przyjdzie to, co Istotne. Przyjdzie i pozostanie, wywołując w nim pokój i ciche dojrzewanie.” (Tao Te King,16).

Pentagram numer 12 (1991/1)
Tytuły artykułów:
1. Praca w służbie Gnozy
2. Kto z was chciałby być trzciną milczącą i głuchą, gdy wokół wszystko śpiewa?
3. Święty Ogień
4. Praktyka nie-działania
5. Prawdziwe centrum życia
6. Nosiciel Światła
7. Siłą grupy
8. Młody Parsifal
9. Ora et labora – módl się i pracuj
10. Cyrkulacja Światła
https://rozekruispers.pl/index.php?route=product/category&path=49