Skarbnica tekstów duchowych
Urzeczywistniaj ukrytą w Tobie boskość, kontemplując za pośrednictwem internetowych programów, święte pisma różnych tradycji duchowych.
MISTERIA MIRDADA
Kimże jest człowiek, jeśli nie potomkiem Boga?
Fragmenty Rozdziału 3
Chociaż każdy z was skupia się na swoim „ja”, to jednak jesteście wszyscy ześrodkowani w jednym „ja” – w pojedynczym „Ja” Boga. Boskie „Ja” jest wiecznym, jedynym Słowem Boga. W nim Najwyższa Świadomość – Bóg – jest objawiony.
Aby czuć Siebie, aby myśleć o Sobie, aby wyrażać Siebie, Bóg nie musi wypowiadać niczego poza „Ja”. Dlatego „Ja” jest jedynym Jego słowem. Dlatego jest ono SŁOWEM. Gdy Bóg mówi „Ja”, wyraża tym wszystko, i nic nie zostaje pominięte milczeniem. Widzialne i niewidzialne światy, rzeczy zrodzone i oczekujące na narodziny, upływający czas i ten, który ma dopiero przeminąć – wszystko, włącznie z najmniejszym ziarenkiem piasku, zostaje objęte tym Słowem i przez nie wypowiedziane. Poprzez nie wszystko zostało powołane do istnienia. Ono jest tym, co podtrzymuje całe stworzenie.
Pierwotna Świadomość – Słowo – Duch Zrozumienia, oto jest Trójca Istnienia, Troje będący Jednością, Jedno będące Trzema – współistotnymi, współrównymi, współwiecznymi, samorównoważącymi się, samowiedzącymi, samospełniającymi się, nigdy nie kurczącymi się ani nie rozszerzającymi.
Zawsze w stanie pokoju. Zawsze niezmienne. To jest doskonała Równowaga. Człowiek nazywa to Bogiem, chociaż doprawdy zbyt to cudowne, aby posiadać nazwę. Mimo to święte jest to imię i święty jest język, który je uświęca.
Kimże jest człowiek, jeśli nie potomkiem tego Boga? Czyż może różnić się od Boga? Czyż w żołędziu nie kryje się dąb? Czyż Bóg nie przebrał się za Człowieka? Dlatego człowiek również jest tą świętą trójjednością: świadomością, zrozumieniem i słowem.
Człowiek również jest stwórcą, tak jak jego Bóg. Jego „ja” jest jego własną kreacją. Dlaczegóż jednak nie jest on tak zrównoważony jak jego Bóg?