Duchowa Inspiracja 7 – Głos Ciszy III 1:25

Skarbnica tekstów duchowych

Urzeczywistniaj ukrytą w Tobie boskość, kontemplując za pośrednictwem internetowych programów, święte pisma różnych tradycji duchowych.

Misteria Duszy

INSPIRACJA 7
Głos Ciszy III 1:25

„Upadhjajo, wybór został dokonany, pragnę Mądrości! Zerwałeś oto zasłonę sprzed tajemnej Ścieżki i nauczałeś wielkiej Jany. Oto sługa twój jest gotów na twoje przewodnictwo.

To dobrze, Śrawako. Przygotuj się, bo dalej sam podróżować będziesz. Nauczyciel może ci jedynie wskazać drogę. Ścieżka jest jedna dla wszystkich, środki do osiągnięcia celu muszą być różne dla rożnych pielgrzymów.

Którą wybierzesz, o ty o nieustraszonym sercu? Santan, Nauki Oka, Poczwórną Dhjanę, czy też pójdziesz drogą poprzez Paramity w liczbie sześciu, szlachetne bramy cnoty wiodące do Bodhii do Pradżni, siódmego stopnia Mądrości?

Wyboista ścieżka poczwórnej Dhjany wije się pod górę. Po trzykroć wielki jest ten, kto osiągnie ten wyniosły szczyt. Wzniesienia Paramit przecina jeszcze bardziej stroma ścieżka. Musisz drogę sobie torować przez siedem bram, siedem twierdz opanowanych przez okrutne i przebiegłe Moce- namiętności ucieleśnione.

Bądź dobrej myśli, Uczniu! Pamiętaj o złotej regule. Kiedy tylko przejdziesz bramę Srotapattiego, tego, „który wszedł do strumienia”, gdy tylko stopa twoja dotknie dna Nirwanicznego strumienia w tym lub którymś przyszłym życiu, masz już tylko siedem innych przed sobą żywotów, o ty o niewzruszonej Woli.

Spójrz. Co widzisz przed oczyma, aspirancie do boskiej Mądrości?

„Zasłona ciemności leży nad głębią materii; w jej zwojach walczę. Pod mym spojrzeniem gęstnieje, Panie; rozwiewa się przy ruchu twojej ręki. Cień jakiś porusza się, pełzając jak rozciągające się węża sploty…Rośnie, nadyma się i znika w ciemności”.

To twój własny cień poza Ścieżką, na ciemność twych grzechów rzucony.

Tak, Panie; widzę ŚCIEŻKĘ; jej podnóże w bagnie, jej szczyty toną w cudownym świetle Nirwany. I widzę teraz coraz węższe bramy na trudnej i ciernistej drodze do Dżniany.

Dobrze widzisz, Lanu. Te bramy wiodą kandydata poprzez wody na „drugi brzeg”. Każda brama ma złoty klucz, który jej odrzwia otwiera; a kluczami tymi są:

1. DANA- klucz miłosierdzia i miłości nieśmiertelnej.

2. ŚILA- klucz Harmonii w słowach i czynach; klucz, który równoważy przyczynę i skutek, i nie pozostawia miejsca dla karmicznych działań.

3. KSZANTI- cierpliwość słodka, której nic poruszyć nie zdoła.

4. WIRAGA- obojętność na przyjemność i ból; iluzja pokonana, widzialna jest prawda jedynie.

5. WIRJA- nieustraszona energia, co drogę sobie do boskiej PRAWDY, z bagna kłamstw ziemskich toruje.

6. DHJANA – której złota brama raz otwarta prowadzi Narjola do wiecznego królestwa Sat i jego ustawicznej kontemplacji.

7. PRADŻNIA- klucz, który czyni człowieka bogiem, tworząc z niego Bodhisattvę, syna Dhjanich.

Takie do bram są złote klucze.

Nim zbliżyć się będziesz mógł do ostatniego, o tkaczu swej wolności, winieneś opanować te Paramity doskonałości- cnoty transcendentalne w liczbie sześciu i dziesięciu- wzdłuż Ścieżki surowej.

Albowiem uczniu, zanim stałeś się godny stanąć twarzą w twarz z twym Nauczycielem, spotkać twego MISTRZA, światło naprzeciw światła, co było ci powiedziane?

Zanim zbliżyć się będziesz mógł do pierwszej bramy, musisz nauczyć się oddzielać ciało od umysłu, rozpraszać cień i żyć w wiecznym. W tym celu musisz żyć i oddychać we wszystkim, tak jak wszystko, co postrzegasz, w tobie oddycha, musisz czuć, że przebywasz we wszystkich rzeczach, a wszystkie rzeczy w JAŹNI.

Nie pozwól, by zmysły z umysłu twego plac zabaw uczyniły.

Nie oddzielaj twego bytu od BYTU i reszty, lecz połącz Ocean z kroplą, a krople z Oceanem.

I tak w pełnej będziesz zgodzie ze wszystkim, co żyje; przynoś ludziom miłość, jakby byli twymi braćmi- uczniami; uczniami jednego Nauczyciela, synami jednej dobrej matki.