16.04. WIECZORNA INSPIRACJA 7

Skarbnica tekstów duchowych

Urzeczywistniaj ukrytą w Tobie boskość, kontemplując święte pisma różnych tradycji duchowych.

DUCHOWE PRZEŻYWANIE ŚWIĄT WIELKANOCNYCH

WIECZORNA INSPIRACJA 7

Ewangelia Świętych Dwunastu
Rozdział 84 i 85

ZMARTWYCHWSTANIE JEZUSA, ZMARTWYCHWSTAŁY JEZUS UKAZUJE SIĘ DWÓM UCZNIOM W EMAUS

Rozdział 84

ZMARTWYCHWSTANIE JEZUSA

A po sabacie, o świcie pierwszego dnia tygodnia, przyszła Maria Magdalena do grobu, niosąc wonności, które przygotowała, a były z nią i niektóre niewiasty.
A gdy szły, mówiły jedne do drugich: „Któż nam odsunie kamień od drzwi grobowych? Albowiem był bardzo wielki. Lecz gdy przyszły na miejsce okazało się, że kamień był odsunięty. Bo oto powstało wielkie trzęsienie ziemi, albowiem Anioł Pański zstąpił z nieba i przesunął kamień i usiadł na nim. Postać jego była jak błyskawica, a szata jego biała jak śnieg. A strażnicy przelękli się tak bardzo, że upadli na ziemię jak nieżywi.

Wtedy anioł odezwał się do niewiast: „Nie bójcie się! Wiem, że szukacie Jezusa Ukrzyżowanego. Nie ma Go tu, albowiem wstał z martwych, tak jak przepowiedział. Chodźcie, zobaczcie miejsce, gdzie leżał Pan! Idźcie śpiesznie i powiedzcie uczniom Jego, że zmartwychwstał. I oto poprzedza was do Galilei, tam Go ujrzycie; otom wam powiedział”. I weszły do grobu, ale nie znalazły ciała Jezusa. Potem wybiegły i przyszły do Piotra i do innego ucznia, którego miłował Jezus, i rzekły do nich: „Zabrali Pana z grobu, i nie wiemy, gdzie Go położyli”.
A oni pobiegli do grobowca i ujrzeli leżące na ziemi lniane prześcieradła oraz chustę, którą Jezus miał wcześniej na głowie Jezusa, nie leżącą z prześcieradłami, ale zwiniętą osobno na jednym miejscu. I zdziwili się bardzo; bo oto dwaj aniołowie stanęli obok nich w lśniących białych szatach i rzekli do nich: „Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tu, zmartwychwstał, a oto, wyprzedza was do Galilei, tam Go ujrzycie. Czy nie przypominacie sobie, jak mówił wam, będąc jeszcze w Galilei, że On, Syn Boży, będzie ukrzyżowany, a dnia trzeciego zmartwychwstanie?” I przypomnieli sobie te słowa. I zawróciwszy od grobowca, drżeli z bojaźni i radości.

A podczas trzęsienia ziemi groby się otwierały, i wielu świętych, którzy zostali pogrzebani, wyszło ze swoich grobów po ich zmartwychwstaniu i poszło i ukazało się wielu w mieście.
Maria zaś stała na zewnątrz grobu i płakała. I płacząc, spojrzała znowu do grobu i ujrzała dwóch aniołów w białych szatach, jednego u głowy a drugiego u nóg, gdzie uprzednio leżało ciało Jezusa. A ci rzekli do niej: „Niewiasto, czemu płaczesz?” Odpowiedziała: „Wzięli Pana mego i nie wiem, gdzie Go położyli”. A gdy to rzekła, obróciła się za siebie i ujrzała Jezusa stojącego, lecz nie poznała Go. Rzekł jej Jezus: „Niewiasto! Czemu płaczesz? Kogo szukasz?” Ona mniemając, że to ogrodnik, rzekła mu: „Panie! Jeśli tyś Go wziął, powiedz mi, gdzieś Go położył, a ja Go wezmę”. Rzekł jej Jezus: „Mario!” Ona obróciwszy się, rzekła Mu: „Rabboni”, co znaczy: Mistrzu. Rzekł jej Jezus: „Nie dotykaj Mnie, bom jeszcze nie wstąpił do Ojca mego i Matki mojej. Ale idź do braci moich i powiedz im: Wstępuje do mego Ojca-Matki i do waszego Ojca-Matki, do Boga mego i Boga waszego”.

I przyszła Maria Magdalena i oznajmiła uczniom, że widziała Pana, i że jej to powiedział i polecił, aby obwieszczano Jego Zmartwychwstanie.

Rozdział 85

ZMARTWYCHWSTAŁY JEZUS UKAZUJE SIĘ DWÓM UCZNIOM W EMAUS

I oto tego samego dnia dwaj z nich szli do wioski, zwanej Emaus, położonej niedaleko Jerozolimy. I rozmawiali z sobą o tych wszystkich wydarzeniach. I zdarzyło się, że gdy tak rozmawiali ze sobą, sam Jezus przybliżył się do nich i szedł z nimi. Lecz oczy ich były ślepe i nie poznali Go. I rzekł do nich: „O czym rozmawiacie, że jesteście tacy smutni?” A ten, który miał na imię Kleofas, rzekł do Niego: „Czy jesteś obcy w Jerozolimie, że nie wiesz, co się w tych dniach tu wydarzyło?” A On odpowiedział im: „Co się zdarzyło?”
I mówili Mu o Jezusie z Nazaretu, który był prorokiem, mocarnym w czynach i słowach przed Bogiem i całym ludem, i jak arcykapłani i panujący wydali Go, aby został skazany na śmierć i jak Go do krzyża przybili. „Jednakże wiemy, że On jest Tym, który wyswobodziłby Izrael. W ciągu ostatnich trzech dni wszystkie te rzeczy tu się wydarzyły. Liczne niewiasty również i nasze, które rankiem były przy Jego grobie, wprawiły nas w zdumienie; bo nie znalazły ciała Jego, przyszły do nas i opowiedziały nam, że miały widzenie aniołów, którzy oznajmili im, że On nie umarł, lecz żyje. Toteż niektórzy z tych, którzy byli z nami, poszli do grobu i zastali wszystko tak, jak mówiły niewiasty. Lecz Jego nie widzieli”. Na to powiedział do nich: „O, głupcy i małoduszni, którzy nie wierzycie temu, co powiedzieli prorocy! Czy nie musiał Chrystus wszystkiego wycierpieć, aby móc wejść do wspaniałości?” I począwszy od Mojżesza i poprzez wszystkich proroków, pouczał ich o pismach, które Go dotyczyły.
I zbliżyli się do miasta, do którego zdążali, a On sprawiał wrażenie, jakby miał zamiar iść dalej. Jednakże oni, nalegali na Niego i mówili: „Zostań z nami, gdyż zbliża się wieczór i dzień ma się ku końcowi”. I poszedł z nimi do miasta i pozostał z nimi. A gdy siedział u nich przy stole, wziął chleb i winogrona, podziękował, pobłogosławił wszystko, łamał chleb i rozdał wszystkim. I wtedy przejrzeli i poznali Go. Ale On znikł sprzed oczu ich.
I rzekli do siebie: „Czy serca nasze nie pałały, gdy mówił do nas w drodze i Pismo nam objaśniał?” I wstawszy tejże godziny, powrócili do Jerozolimy, a tam znaleźli Dwunastu zgromadzonych. A oni mówili: „Pan wstał prawdziwie i ukazał się Szymonowi”. A oni opowiedzieli, co wydarzyło się w drodze i jak Go poznali po łamaniu chleba.

Podczas ich pobytu w Emaus, do miasta przybyli wartownicy i zameldowali Kajfaszowi, co się wydarzyło. Wtedy zebrali się ze starszymi i zastanawiali się: „Patrzcie, gdy żołnierze spali, przyszło kilku uczniów Jego i zabrali Jego zwłoki. I czy Józef z Arymatei nie jest jednym z Jego uczniów?
Dlatego prosił Piłata o Jego ciało, aby mógł je w swym ogrodzie we własnym swoim grobie pochować. Dajmy żołnierzom pieniądze, aby mówili, że uczniowie Jego przyszli w nocy i wynieśli zwłoki, gdy oni spali. A gdy ta wieść dojdzie do namiestnika, wytłumaczymy ich i w ten sposób ich ochronimy”.

https://spiritualtexts.academy/spiritual-easter/saturday-narrative-7/