Zapraszamy do Opola na spotkanie pt.
Siedem stopni drogi uwolnienia
Człowiek jest powołany do tego, aby stać się ponownie prawdziwym człowiekiem z boskiego prapoczątku, oraz by żyć i postępować w harmonii z boską ideą. To życiowe zadanie jest zapisane w każdym ludzkim sercu. W róży serca, czyli w praatomie, zawarta jest możliwość rozwoju w procesie przemiany w boskiego, nieśmiertelnego człowieka. W toku bardzo wielu inkarnacji mikrokosmos coraz bardziej oddalał się od tego zadania. Wciąż pozostaje on w oddzieleniu od boskiego ładu. Ugrzązł w ziemskim polu magnetycznym, w świecie przemijalności, a człowiek osobowościowy żyjący czasowo w tym mikrokosmosie podlega prawu śmierci, czyli prawu przyczyny i skutku (prawu karmana).
Kiedy na podstawie własnych doświadczeń rozpoznaje się te prawidłowości jako prawdę, to można mówić o wglądzie. I potem będzie jeszcze miało miejsce wiele kolejnych wglądów: małych i wielkich, głębokich i takich, z którymi człowiek będzie walczyć, gdyż będzie mu się wydawało, że nie jest w stanie ich zaakceptować. Dzieje się tak, ponieważ – doznawszy pierwszego wglądu – człowiek wciąż jeszcze dąży do szczęścia i zadowolenia w tym świecie. Jednakże na mocy praprzypomnienia jednocześnie utrzymuje się w nim żywa tęsknota za pierwotnym, boskim stanem. Dobiega ona z uśpionej róży serca, której celem je st objawienie się. Człowiek nawiązuje kontakt z gnostycznym polem siły, dzięki któremu otwierają się nowe możliwości wglądu i rozpoznania. Poszukujący prawdy odkrywa przyczyny swego nieusatysfakcjonowania. Narasta w nim pragnienie uwolnienia prawdziwej jaźni. Jest to drugi cel drogi uwolnienia – pragnienie zbawienia.